Wpis

URZĄD DO SPRAW DZIWNYCH

Tajemniczy świat animów 🦊🐺🐭

Sara Kos to osamotniona dziewczyna, która straciła matkę, a na dodatek żywi nienawiść do swego ojca, któremu brak rodzicielskiego instyktu, nie mówiąc już o czułości czy trosce. Dziewczyna pragnie chronić przy tym wszystkim swojego młodszego brata. Mija rok, od zaginięcia matki Sary, i nagle pojawiają się podejrzani nieznajomi w domostwie zmarłego sąsiada. Dziewczyna codziennie obserwuje ich poczyniania. Jej ciekawość jest jednak większa i postanawia dostać się do domu sąsiada, by podsłuchać rozmowę dziwnych przybyszów. Jednym z nieznajomych jest z pewnością człowiek, Aron Wysocki, zaś pozostali przybysze, zdecydowanie różnią się od ludzi.

 

„Przedawkowałam” – to pierwsza myśl, która zadudniła w umyśle Sary, gdy tylko się ocknęła. – „Przegięłam, a było na noc brać nie więcej niż pieprzone dwadzieścia pięć miligramów”. Nie była jednak w swoim łóżku i wiedziała, że coś jest nie tak. Nie mogła sobie wybaczyć, że zawsze musiała się w coś wpakować. Na cholerę zakradała się do tego domu? Chcieli ją zabić, słyszała wyraźnie. Co to były za potworności i jakiego rodzaju film kręcili? Poza tym rozmawiali o jej matce. Siliła się na racjonalizm. Była racjonalistką i od zawsze miała silne przekonanie, że wszystko da się wytłumaczyć. Była pewna podziwu dla kunsztu, z jakim wykonano zwierzęce maski.

<fragment książki>

Czy animowie stoją za zaginięciem matki Sary? Kim są i czym zajmuje się Urząd do Spraw Dziwnych? Być może Homo sapiens nie jest gatunkiem naczelnym? Rozpoczyna się niezwykła przygoda z wartką akcją. Dla mnie ciekawy pomysł na książkę. Jeśli macie ochotę poznać tajemniczych animów, zachęcam do przeczytania powieści Mateusza Cieślika.

 

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *