Koty Ultharu” to zbiór dziesięciu opowiadań Howarda Philipsa Lovecrafta. Archaiczne świątynie zapomnianych bogów, upadłe cywilizacje, legendarne miasta, oniryczne wędrówki poprzez baśniowe, nierzeczywiste światy, w których człowiek styka się z magią i mistycznymi istotami oto głowne tematy opowiadań.
W niniejszym tonie znajdują się następujące opowiadania: „Polaris”, „Biały Statek”, „Przyszła na Sarnath zagłada”, ” Koty Ultharu”, „Celephaïs”, „Wędrówka Iranona”, „Inni bogowie”, „Dziwny dom wysoko wśróď mgieł”, „Ku nieznanemu Kadath śniąca się wędrówka” oraz „Srebrny klucz”.
~ opis pochodzi od wydawcy VESPER
Lovecraft w mistrzowski sposób tworzy grozę w swoich opowiadaniach. Chociaż wiem, że są to fikcyjne postacie, miejsca oraz mityczne stwory, to mam wrażenie jakbym znajdowała się w samym centrum fabuły.
Czytając „Ku nieznanemu Kadath śniąca się wędrówka” miałam wrażenie jakbym kroczyła z Bilbo Bagginsem (z „Hobbita”), biorąc jednocześnie udział w jego niezwykłych przygodach.
Lovecraft tworzy fascynującą, ale jednocześnie przerażającą Krainę Snów, gdzie wstrętne zmory raz stają się twoimi zaprzyjaźnionymi kompanami w wędrówce, inne zaś pozostają straszliwymi wrogami.
Sam język, którym posługuje się autor jest piękny i plastyczny, a opisy tajemniczych krain odzwierciedlają ich zagadkowość oraz misterność.
W „Posłowiu” na końcu książki, Mikołaj Kołyszko w precyzyjny sposób przedstawia nam w jaki sposób Lovecraft wykreował swoją twórczość i z jakich źródeł czerpał inspirację.
„Z rana przy klifach za Kingsport z morza podnosi się mgła. Biała i pierzasta wzbija się z głębin ku swym siostrzycom chmurom, pełna snów o wilgnych pastwiskach i jaskiniach lewiatana”
~ H.P. Lovecraft, „Dziwny dom wysoko wśród mgieł”
Prawdziwy z Ciebie talent i mistrz pióra z ogromną łatwością przekładasz myśli na słowa… trzymaj tak dalej, dbaj i pięlęgnuj swego bloga… Czym się inspirujesz na codzień ? skad czerpiesz pomysły na wpisy ?
Dziękuję bardzo za te słowa 🙂
Pomysły często do mnie przychodzą, gdy słucham muzykę filmową lub gdy oglądam obrazy.
No i oczywiście nie mogę zapomnieć o książkach. Lovecraft potrafi bardzo mocno rozbudzić wyobraźnię.
Pozdrawiam!