Tytuł: Autocoaching dla każdego
Autor: Benedykt Peczko
Wydawnictwo: Onepress
Możemy kontrolować wszystko, co sobie uświadamiamy; to, czego nie jesteśmy świadomi, kontroluje nas”.
~ Anthony de Mello
Benedykt Peczko, psychoterapeuta oraz coach stworzył materiał, dzięki któremu możemy odnaleźć wewnętrzne zasoby, ukryte w głębokiej nieświadomości.
Miałam możliwość uczestniczyć w terapii grupowej, a także indywidualnej, dlatego też odnalazłam się w ćwiczeniach, jakie autor przygotował w książce. Nie sądziłam, że niektóre z nich wzbudzą we mnie aż takie poruszenie.
„Autocoaching dla każdego” nie jest książką, którą można pochłonąć w jeden dzień. Tutaj trzeba się napracować, w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
W mojej ocenie Benedykt Peczko swoim słowem dotarł do mojego umysłu.
Po każdej sesji podczas terapii grupowej czułam znużenie i senność. Mózg próbował uciec od problemów.
Przespać go. Podobne uczucia miałam analizując tematy z książki.
Autor wyjaśnia nam, że jesteśmy kreatorami tego co mamy w głowie, dlatego tak bardzo są istotne słowa, które kierujemy do samych siebie. Ukazuje jak „słowa pułapki” doprowadzają do samozniewolenia oraz jaki wpływ mają metafory na nasze życie.
Benedykt Peczko przedstawia nam rzeczywiste przypadki ze swojej pracy.
Każdy nowy rozdział zaczyna się od wprowadzenia w dany temat, a następnie przechodzi się do ćwiczeń.
Co mnie wyjątkowo zaskoczyło to wykorzystanie przez psychoterapeutę poezji w książce:
„ […] poezja, to także język nieświadomego umysłu oraz tej półkuli mózgu (prawej), […] która zawiera w sobie olbrzymi potencjał kreatywnego i niekonwencjonalnego znajdowania rozwiązań”.
Wyjście ze strefy komfortu oraz praca nad sobą nie są łatwe. Warto dać sobie czas. Ja z pewnością będę wracać z chęcią do „Autocoachingu dla każdego”.
Współpraca barterowa z wydawnictwem Wydawnictwem Onepress.
